Wiele osób wychodzi z założenia, że jak mam logo i stronę internetową to już wystarczy żeby zdobyć klientów.
I mimo, iż uważam, że logo, strona www i ogólnie identyfikacja wizualna ma ogromną wartość w przekazywaniu naszej oferty to jednak...
Skąd masz mieć klientów skoro nie wiedzą, że istniejesz?
Jak mają skorzystać z Twojej oferty skoro jej nigdy nie widzieli?
... dlatego własnie nie można lekceważyć wartości marketingu.
Istnieje wiele form marketingu.
Przydrożne billboardy, wizytówki na targach, ulotki przed galerią handlową, spot w telewizji czy reklama w Google. Każda z nich ma swoje plusy i minusy.
Jeśli prowadzisz szkołę językową lub szkołę jazdy - dobrym rozwiązaniem będzie klasyczne rozdawanie ulotek pod szkołą czy galerią handlową.
W przypadku, kiedy budujemy nowe osiedle najskuteczniejszą reklamą może być baner lub billboard przy drodze do miasta. Może się okazać, że osoby spoza miasta, sfrustrowane wiecznym staniem w korkach w drodze do pracy, po zobaczeniu reklamy zdecydują się na przeprowadzkę do Twojego osiedla.
Jednak osoby, które chcą nauczyć się nowego języka i osoby, które chcą zmienić mieszkanie - łączy jedna rzecz - Facebook.
Wszystkie te osoby są na Facebooku, dlatego też reklama na tej platformie jest najbardziej uniwersalna i poprzez dostęp do milionów ludzi daje ogrom możliwości
Tobie i Twojej firmie.
Tak. Koniec. 42.
Korzystam ja, korzystają moi klienci,
korzystają agencje marketingowe i korzystają ich klienci.
Wielkie korporacje - też korzystają.
Firmy nie lubią wyrzucać pieniążków w błoto, czyli skoro korzystają - muszą działać.
Jednak nie po to tu jesteśmy i ta odpowiedź wcale nas nie satysfakcjonuje.
Ponieważ tak jak w przypadku sensu wszechświata (słynne "42") zostało zadane niewłaściwe pytanie.
Właściwym pytaniem będzie:
Czy reklamy na Facebooku zadziałają w moim przypadku?
- i teraz robi się ciekawiej, ponieważ pada standardowa odpowiedź: to zależy.
Zależy od Twoich oczekiwań, tego co chcesz osiągnąć, ile wydać czy w jakim czasie chcesz osiągnąć swój cel.
Jeśli nie działa, to dlatego, że niestety robisz coś źle.
Może masz za wysokie wymagania?
Dałeś reklamie za mało czasu lub za mały budżet?
Może Twój cel jest nieodpowiedni?
Niestety póki co Facebook nie wyszedł naprzeciw oczekiwaniom klientów i nie dodał funkcji "chce więcej sprzedać" ani "chciałbym więcej zarobić".
Póki co nie ma też magicznego przycisku, który po wpłaceniu konkretnej kwoty robi z nas popularną i rozpoznawalną markę.
Niestety, trzeba poświęcić czas i wszystko zrobić samemu.
Tworzenie reklamy na Facebooku to prosty i jednocześnie bardzo skomplikowany proces.
Prosty, ponieważ jest bardzo intuicyjny, a sam kreator przeprowadza Cię przez niego krok po kroku, opisując każde pole.
Skomplikowany, ponieważ każdy krok i każde pole można wypełnić na setki różnych sposobów, a każdy z nich może dostarczyć zupełnie innego rezultatu (niekoniecznie upragnionego).
Tutaj wkraczam ja - cały na czarno
i pomogę Ci jak mogę,
opisując kluczowe elementy w tym całym procesie tworzenia reklamy na Facebooku.
Chcesz, aby więcej klientów weszło na Twój profil lub stronę www?
Chcesz być bardziej rozpoznawalną marką w swoim mieście,
czy chciałbyś, aby więcej klientów pisało do Ciebie z pytaniami o ofertę?
Tutaj musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czego oczekujesz po swojej reklamie.
Jeśli będą do Ciebie pisać - o co chciałbyś, żeby pytali?
Jeśli mają wejść na stronę - co to będzie za strona? Strona główna Twojej firmy czy podstrona z Twoimi produktami?
Sprzedajesz samochody?
Pamiętaj, że zakup samochodu to nie jest impulsywne zachowanie.
Może zamiast reklamy skupiającej się na bezpośredniej sprzedaży - daj się poznać i polubić klientowi, a kiedy przyjdzie w jego życiu czas na zmianę samochodu
- sam do Ciebie przyjdzie, a może w międzyczasie poleci Cię innym znajomym.
Co innego jeśli sprzedajesz samochody zabawki.
Dziecko, które przypadkowo zobaczy reklamę Twoich zabawek przez ramie mamy przeglądającej Facebooka na telefonie - może wyjątkowo skutecznie przekonać swoich rodziców do tego nieprzewidzianego zakupu.
Facebook daje mnóstwo możliwości dobrania i dostosowania celu kampanii reklamowej pod nasze potrzeby, a niektóre rozwiązania pozwalają nawet osiągnąć kilka celów w jednej kampanii.
Czyli komu ma się wyświetlać nasza reklama.
Po raz kolejny zaznaczę ogrom możliwości oferowanych przez Facebooka.
Możesz wybrać nie tylko wiek, miejsce zamieszkania, miejsce pobytu, płeć czy wykształcenie swojej grupy odbiorców, ale również ich zachowania i zainteresowania.
Jeśli chcesz zorganizować koncert muzyki "młodzieżowej" w jednej z dzielnic Twojego miasta, Twoja reklama może trafić wyłącznie do studentów, którzy mieszkają lub przebywają w tej okolicy oraz ponadto brali już udział w podobnych wydarzeniach.
Jeśli sprzedajesz produkty online, możesz wyświetlać reklamę tylko osobom, które w ciągu ostatniego miesiąca kupiły coś przez internet.
Pamiętaj też, że nie wszystko jest zero - jedynkowe. Jeśli sprzedajesz coś dla młodzieży możesz wyświetlać reklamy zarówno młodzieży, która jest Twoją grupą docelową, jak i rodzicom, którzy chętnie zrobią coś miłego dla swoich "prawie dorosłych" dzieci.
Jeszcze raz - Facebook daje nam bardzo wiele możliwości.
Temat szeroki, jak rzeka (ale szeroka rzeka, nie jakaś wąska).
Reklamy możesz wyświetlać rano - dla ludzi, którzy wstają do pracy,
w południe - dla tych, co nie pracują (są w domu lub nie pracują sobie w pracy, bo siedzą na Facebooku),
wieczorem - dla ludzi wracających z pracy lub szkoły
lub w nocy - dla nocnych marków.
Reklamy możesz puszczać też przez cały dzień, cały tydzień, cały miesiąc i przez cały rok.
Może Twoja reklama wymarzonych wakacji sprawdzi się tylko w porze letniej, kiedy ludzie mają wolne w pracy, a może wręcz przeciwnie - sprawdzi się tylko w zimę, kiedy ludzie mają dość zimna.
Może reklama siłowni sprawdzi się tylko w niedzielę wieczorem, ponieważ każdy ma ambitny plan - zacznę się odchudzać od poniedziałku.
Tutaj - o dziwo - sprawa jest prosta.
Pomijając ewentualne stworzenie reklamy przez osoby trzecie - sam budżet na reklamę może być taki, jaki tylko chcesz!
Sprawa jest prosta oczywiście tylko wtedy, kiedy zdamy sobie sprawę, że im więcej zapłacimy, tym lepsze wyniki osiągnie nasza reklama (jak ze wszystkim, im więcej za coś zapłacisz - tym więcej i lepsze to coś dostaniesz).
A jeśli mam podać konkretną kwotę?
Jedni mówią, że 10 zł dziennie jest wystarczające,
inni, że 1000 zł miesięcznie to absolutne minimum,
a jeszcze inni, że optymalna kwota to 10000 zł tygodniowo.
Opinii tak dużo, jak osób, które tworzy reklamy.
Niestety nie wiem, jak z budżetem na reklamę radzą sobie korporacje, ponieważ obsługuję te mniejsze firmy, ale osobiście myślę, że nie ma konkretnej kwoty, którą należy przeznaczyć na reklamę.
Jeśli na jednym kliencie zarabiasz, powiedzmy, 100 zł - ile jesteś w stanie wydać, żeby tego klienta pozyskać?
Budżet na reklamę powinien być płynny, w zależności, co chcesz osiągnąć. Jeśli jednak potrzebujesz wyjść od kwoty startowej, którą z czasem będziesz optymalizował - powinno to zależeć od Twojego przychodu (lub dochodu, ponieważ są to różne określenia i niektórzy bardzo się denerwują, jak te określenia pomylisz).
Zacznij od 10% Twoich zysków, następnie kwotę tą zwiększ, jeśli będziesz zadowolony z efektów (lub jeśli stwierdzisz, że reaguje za mało osób), lub zmniejsz, jeśli będziesz miał taka potrzebę.
Budżet można zmieniać nawet kilka razy dziennie, ponadto masz wgląd ile wydałeś do tej pory, także nie bój się, że Facebook Cię oszuka. Masz pełną kontrolę.
Dobre reklamy zapadają w głowie na bardzo długi czas.
Dobre reklamy potrafią sprzedać wszystko.
Potrafią sprzedać wszystko i to dużo drożej niż to wszystko jest warte.
Jak stworzyć dobrą reklamę?
Na to pytanie próbują odpowiedzieć sobie marketingowcy z całego świata odkąd tylko powstała pierwsza reklama.
A jakie są tego efekty? Zobacz sam.
Popatrz na billboardy, ulotki, reklamy w radiu czy telewizji.
Wszystkie te reklamy robił ktoś, kto mówił, że się na tym zna.
Jak więc zrobić reklamę do swojej kampanii?
Może się zdarzyć, że wpadniesz na genialny pomysł - użyj go.
Jeśli nie, staraj się po prostu zrobić reklamę poprawną.
Stwórz poprawny opis - napisz co oferujesz, co klient może zyskać i dlaczego powinien skorzystać właśnie z Twojej oferty.
Dobierając zdjęcia wybierz poprawne zdjęcie.
Bez znaków wodnych, nie zamazane, za bardzo rozciągnięte, adekwatne do tematu.
Sprzedajesz samochody - użyj zdjęcia samochodu.
Sprzedajesz lody - pokaż zdjęcie lodów lub ludzi jedzących (liżących) lody.
Nie wrzucaj pierwszego lepszego zdjęcia z Google.
Jeśli szukasz darmowych, poprawnych zdjęć, które możesz używać w celach komercyjnych - skorzystaj ze stron takich jak:
www.pexels.com lub www.pixabay.com
Zapoznaj się również z ofertą darmowych kreatorów reklam, jak na przykład:
www.canva.com
Czyli, parafrazując "Kubusia Puchatka", coś czego tygrysy wcale nie lubią najbardziej...
"To nie jest tak, że puszczam reklamę i ona sobie tam sama leci?
Trzeba jeszcze ją pilnować?"
- i tak, i nie.
Powiedzmy, że puściliśmy reklamę za 100 zł na tydzień.
Po tygodniu ją monitorujemy i okazuje się, że najwięcej osób zareagowało na nią w piątek, a w niedzielę nie zareagował nikt.
Mało tego 80% wszystkich osób reagujących na reklamę to mężczyźni, a osoby poniżej 26 roku życia nie zareagowały na reklamę w ogóle.
Dzięki tym informacjom możemy naszą reklamę odpowiednio zoptymalizować.
Może skupmy się na mężczyznach powyżej 26 roku życia?
Wyłączmy reklamę w niedzielę, a budżet z tego dnia dodajmy do budżetu w piątek?
W skrócie, monitorowanie i optymalizacja reklamy pozwala Ci osiągnąć lepsze rezultaty za taką samą cenę.
Ostatni etap tworzenia reklamy (lub pierwszy - zależy od planu i procesu).
Możliwości i sposobów reklamowania oraz działań marketingowych jest wiele.
Tworząc swoje pierwsze reklamy nie musisz uczyć się tego wszystkiego,
jednak warto o tym wiedzieć - że zawsze można lepiej.
Na przykład warto przekierować osoby z reklamy na Facebooku na swoją stronę www.
Jednak nie zwykłą stronę www, tylko specjalnie utworzoną na potrzeby kampanii.
Możesz na tej stronie opowiedzieć więcej o sobie lub ofercie. Przekonać nieprzekonanych klientów lub dodać odnośniki do podobnych ofert.
Najważniejsze jednak jest to, ze jeśli posiadamy odpowiednie zgody i narzędzia, możemy wyświetlać nasze reklamy tylko do osób, które na tej stronie były.
Może ostatnio mało brakło, żeby kupili i teraz kupią na pewno?
Może byli na stronie, chcieli kupić, ale ktoś do nich zadzwonił i zapomnieli?
A może kupił naszą bluzę, a teraz z chęcią kupi naszą czapkę?
To jest jednak opowieść na zupełnie osobny artykuł...
Dużo tego prawda?
Niekoniecznie.
Podobnie jak ze wszystkim, im głębiej zaczniemy kopać, tym więcej informacji, możliwości i funkcji odkryjemy, ale może się okazać, że wystarczy nam to, co wiemy już teraz.
Czy reklamy na Facebooku działają? - Tak.
Czy zadziałają w moim przypadku? - Prawdopodobnie tak.
Czy warto stworzyć je samemu czy lepiej zlecić komuś innemu? - Nie wiem.
Jako osoba oferująca takie usługi powinienem Ci powiedzieć, że powinno, a nawet trzeba zlecić to komuś innemu (ale co jak pójdziesz do konkurencji?).
Wydaje mi się, że narzędzia reklamowe Facebooka oraz jego algorytmy są bardzo intuicyjne i proste do opanowania. Mając podstawową wiedzę i poświęcając temu trochę czasu, można stworzyć naprawdę dobre i działające reklamy. Następnie metodą prób i błędów zrobić z dobrej reklamy - reklamę idealną dla naszych oczekiwań.
Można też zlecić ją komuś, kto metodę prób i błędów wykorzystał już na kimś innym i zaoszczędzi nam czasu, energii i być może nawet pieniędzy.
Tak czy inaczej, spróbuj.
Naprawdę warto skorzystać z reklam Facebooka i ich możliwości.
Daj się zobaczyć nowym klientom :)